Druga Japonia – ” Polska ” 2011


Najnowszy film amerykańskiego producenta (m.in. programów telewizyjnych w Chicago), reżysera i dokumentalisty filmowego polskiego pochodzenia Edwarda Maciejczyka, który jest spojrzeniem na współczesną Europę przez pryzmat ataków na Białoruś ze strony światowych globalistów.

Komentarzy 12 to “Druga Japonia – ” Polska ” 2011”

  1. PIK Says:

    A co to za dobry i madry czlowiek dal mi negatywna note za moje bazgroly zaczynajace sie od slow „Przepraszam wszystkich ale to mnie wk..wia,”.
    Jest pewne ze nie dorownuje poziomem wielu ludziom na tej wspanialej planecie ale mam cos do powiedzenia i sa to konkretne propozycje bez zbednych krytyk i pyskowania, po prostu chce cos zrobic, nalezy cos zrobic bo za kilka lat bedzie to niemozliwe.
    Nie trzeba koniecznie miec tytulu doktora lub profesora zeby miec dobre idee, doskonale widac gdzie nas zaprowadzili doktorzy i profesorowie.
    Szkoda ze ta osoba, ktora dala mi negatywna opinie nie powiedziala o co jej „chodzi” co jej nie pasuje w tym co nabazgrolilem, moze masz lepsze propozycje chetnie je przeczytam i moze dojdziemy do jakichs konkretnych rozwiazan dotyczacych naszego kraju a moze nawet naszej planety, zawsze warto sprobowac.

    Potrzeba nam jednosci, podzialy do niczego nie prowadza.
    PIK

  2. PIK Says:

    Ta strona nazywa sie prawda bedzie wiec : Kilka slow o filmie. Krotkie zrelacjonowanie filmu “Druga Japonia” (bez komentarza)

    Na pewno wszyscy ogladajacy film “Druga Japonia” byli w stanie zauwazyc dosc duzy kontrast miedzy warunkami panujacymi w Polsce i w Bialorusi : w Polsce praca “na czarno” za 5 zl na godzine, nedzne jedzenie polskich robotnikow glownie ziemniaki i chleb.
    Zadnych perspektyw ktos sie powiesil bo nie mogl juz dluzej zyc w takich warunkach.
    Komentarze robotnikow wspominajacych dobre czasy i dawna lata swietnosci PGR-u z ktorego nic nie pozostalo poza kilkoma walacymi sie budynkami.
    Co do opieki spolecznej sluzba zdrowia, zasilki dla bezrobotnych to prawdziwa katastrofa.

    Wszystko to odbywa sie w dosc ponurej atmosferze : snieg, zachmurzone niebo, rozsypujace sie budynki, nieuzytki w miejscach w ktorych kiedys byly pola uprawne i PGR, ktory byl niemalze “rajskim” ogrodem, teraz jest tylko nedza i glod.

    Nastepnie widzimy inny kraj Bialorus, gdzie wszystko funkcjonuje doskonale, zadnej biedy o glodzie nikt wspomina.
    Ludzie maja prace (1% bezrobocia), bialoruskie PGR-y funkcjonuja wrecz fantastycznie, rolnictwo sie rozwija “wskazniki” coraz lepsze wszedzie porzadek , widac ze “szafa gra”.
    Ludzie sa szczesliwi i zadowoleni tancza i spiewaja sa dobrze ubrani i dobrze odzywieni ( ladne, mlode spiewajace dziewczyny), maja super warunki zycia i dosc duze bezpieczenstwo wynikajace z dobrej opieki spolecznej.
    Polacy zyjacy w Bialorusi sa rowniez zadowoleni I szczesliwi.

    W przeciwienstwie do podlej polskiej pogody, Bialorus ma wiecej szczescia u nich jest cieplo I caly czas swieci slonce.

    Bez kometarza

  3. emka Says:

    Ma racje PIK. To jest właśnie przyczyna: brak aktywności, zainteresowania ludzi, obywateli, członków np spółdzielni mieszkaniowych. Jest to szczególnie szkodliwe dalekosiężnie w tzw demokracjach ( np jak nasza) Dlaczego? Bo tzw zwykli ludzie nie maja czasu ( gonitwa za chlebem, codziennymi sprawami = dom , dzieci itp) a tzw „przedstawiciele ludu” pozostawieni bez ścisłej kontroli społecznej „kręcą swoje lody” . lub na zlecenie lobbystów dla kogoś – np w interesie jakichś grup interesu, co sie odbywa kosztem tych maluczkich. A te „żerowiska” system podatkowy, ulgi, preferencje dla niektórych grup, przejęcia cudzych firm, machlojki banków z kredytami, zastawami. Konkluzja: nawet w demokracji jak się nie zadba o własny interes to się będzie ograbionym! A zjednoczyć (społeczeństwo) się trzeba bo przeciwnik ( grupy interesu, politycy, posłowie ( przynajmniej w grupie interesu) się jednoczą.

  4. Krzysztof Says:

    Zastanów się jak Polacy mogli wybrać kogoś z takim życiorysem na Prezydenta RP?!
    http://teczki.obserwowani.pl/8561.html

    • ramires Says:

      Zachowali się tak jak im kazano to karny i posłuszny naród !

  5. PIK Says:

    Przepraszam wszystkich ale to mnie wk..wia, dlaczego znow wszyscy placza, pyskuja, narzekaja i nic nie robia.
    Popatrzcie na takiego typa jak David Icke „gada” o tych swoich „gadach” i ludzie go sluchaja, malo tego wiekszosc uwierzyla w gady dlaczego tak sie stalo bo facet mial odwage powiedziec jakie ma poglady co mysli o tych „gadach”, malo tego sam w to wierzy .
    Nie ma zadnego znaczenia czy te gady istnieja czy nie, jesli istnieja to sa konsekwencja naszej glupoty, plakania, narzekania i szarpania sie ze soba, a jak przestaniemy sie szarpac to gady znikna, nie bedze dla nich miejsca w nowych strukturach, odchodze od glownego watku, mialo byc o dzialaniu.
    David Icke dotarl do milionow ludzi bo cos robil i kilku sie „przebudzlo” i zaczyna sie cos innego.
    Plakanie i pyskowanie na forach niczego nie zmieni, mowienie ze sprzedano nasza Polske tez da niewiele, to juz sie stalo, teraz trzeba to odwrocic.
    Ktos zapyta co nalezy robic ? ( i teraz posypia sie gromy na moj siwy leb)
    1 Zorganizowac sie, Zorganizowac sie, Zorganizowac sie, Zorganizowac sie.
    2 Zastanowic sie senownie, co robic i jak ? ( ponizej kilka moich propozycji, ktore mialem odwage zaproponowac, mozna wszystko zmienic ulepszyc)
    3 Organizowac spotkania bez krytykowania czegokolwiek, mozna tylko siebie (propozycje w miare rozsadne)
    4 Przedstawic swoje poglady (ale przecez latwiej jest krytykowac niz przedstawic konkretne propozycje, mam ich kilka, inni na pewno tez)
    5 Nie liczyc na cud (jakos to bedzie, nie cudu nie bedzie, „pomoz sobie a wtedy niebo tez Ci pomoze”)
    6 Pomyslec jakie beda konsekwencje naszego dzialania (nie robic glupot, inni juz dosyc ich zrobili, wystarczy)
    7 Zainteresowac swoimi pogladami jak najwieksza ilosc ludzi(uwierzyli w gady, uwierza rowniez w to ze mozna cos zmienic i zyc inaczej, lepiej)

    Bedzie ciezko na pewno, na poczatku zawsze jest ciezko ale jak sie nie podniesie dupy ze stolka to bedzie jeszcze gorzej i nasze „dzeci nas przeklna” i beda mialy racje, pozostanie im tylko placz, bo nie bedzie zadnej mozliwosci wyrwania sie z tego gowna.
    Dlatego ocenianie, plakanie, przeklinanie tych co przy „korycie” nie ma sensu w momencie kiedy nic sie nie robi. Ktos powie ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania, zgadzam sie ale bedzie jeszcze lepiej kiedy nasze opinie beda konstruktywne.
    Problem jest w tym ze jak nie ma sie zadnych idei to pozostaje psioczenie i strach przed samym soba, bo jak juz cos sie zmieni to moze byc jeszcze gorzej, nie gorzej nie bedzie jesli sie solidnie zastanowimy co robic i jak robic a jesli nas na to nie stac to lepiej nic nie pisac.

    A teraz czekam „az sie posypia gromy na moj siwy leb”

    To forum nazywa sie prawda, to dorzuce kilka slow niech nikt nie mysli ze nie chce czegos zrobic jest wrecz przeciwnie ale chce sie szczerze podzielic sie z Wami kilkoma przemysleniami.
    Kilkanascie lat temu doszedlem do wniosku ze tak na prawde to niewiele mozna zrobic i niewiele od nas zalezy i lepiej skupic sie na wlasnym rozwoju.
    Kiedy mowie ze niewiele od nas zalezy to mysle o sprawach najprostrzych, bo zalezy od nas czy sie usmiechniemy do kogos, czy podamy reke komus kto sie przewrocil, czy poswiecimy komus kilka chwil naszego i tak marnego zycia, niemniej cos trzeba robic bo pod koniec zapytasz sie co dobrego zrobilem w tym krotkim zyciu… co zrobilem z tym zyciem ?

    • Sloma Says:

      PIKU!Nic dodać,nic ująć.Nasz naród lubi narzekać,ale jak przychodzi do zamanifestowania jakiejś mądrej idei, lub zwykłych naszych codziennych trosk,to każda grupa robi to osobno zamiast się zjednoczyć.Natomiast osobno każda z tych grup obrzuca się błotem i inwektywami. .Zapraszam 30.06 na manifestacje do Warszawy!POZDRAWIAM!

    • PIK Says:

      Drogi Sloma zaproszenie przyjmuje, niestety nie moge byc w Warszawie 30/06/2011 mieszkam dosc daleko od stolicy Polski.
      Pozdrawiam serdecznie.

  6. ja Says:

    Te zwyczajne międzynarodowe świnie nie mogą na to patrzeć, oni płaczą nad losem białorusinów już od lat, tyle pieniędzy wydali a Białoruś trwa, pokazują w swojej wszawej tv dramat biedę i brak demokracji w tym prężnym i naprawdę pięknym zakątku świata jeszcze nie zniszczonym przez świnie. Jak Łukaszenko nakazał kontrolę agencji przez które na świat wywozić chcieli młode białorusinki na prostytutki do Unii to cały ,,cywilizowany świat” zaryczał, że im wolność odbierają. A bieda nasza będzie się nasilać bo ci którzy to rozkradają dzisiaj raz dostaną łapówę a potem w odstawkę i bieda którą wytworzyli dochodzi też do nich. Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy, na różne sposoby tą sprawiedliwość objawia.No i jeszcze jakie sobie prawa roszczą do ,,pomocy”. Aż się płakać chce.

  7. nirma Says:

    Niech ludzie z rządu popracują tak jak oni przez 1 rok !
    A nie pasą się w sejmie.

  8. hit Says:

    W komunizmie ludzie mieli prace i pieniadze ale nie mieli co za nie kupic. W demokracji jest duzo towaru ale wiele ludzi nie ma na nie pieniedzy. To potwierdza ze zadna forma ludzkich rzadow nie uszczesliwi wszystkich obywateli…


Dodaj komentarz