Cała prawda o chusteczkach nawilżających


Przemywając buzię swojego dziecka markowymi chusteczkami nawilżanymi, które kupiłem w supermarkecie, zacząłem się zastanawiać, czemu zawdzięczają swoją niezwykłą skuteczność: w ułamku sekundy usuwają wszelkie zabrudzenia i zapachy!

Jak to się zwykło mówić: „jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego”.

Moje prywatne śledztwo zacząłem od sprawdzenia składu widniejącego na opakowaniu. Okazał się naprawdę imponujący – obejmuje bowiem aż 22 różne substancje chemiczne. Trzynaście składników to produkty uboczne benzyny. Innymi słowy, produkt, którym codziennie po kilka razy przemywam policzki, buzię i oczy dzieci, jest bardzo zbliżony do tego, co wlewam do baku swojego samochodu (i czego „zapach” czuję przez wiele godzin, jeśli mi się rozleje).

Główny składnik, którym nasączone są te chusteczki, to ciekła parafina (paraffinum liquidum) – to ona „cudownie” sprawia, że skóra w jednej chwili staje się gładka, miękka i lśniąca.

A na czym ten „cud” polega? Otóż pokrywa ona wycieraną skórę jakby cienką warstwą plastiku, zatykając pory i blokując drogę, którą wydalane są toksyny. W efekcie, komórki skóry dosłownie się duszą, co hamuje ich podział i zaburza gospodarkę hormonalną. Niektórzy biorą te nieprawidłowości nawet za objawy raka.

Mechanizm działania tych substancji tłumaczy też, dlaczego stosowanie kosmetyków do pielęgnacji skóry (składających się głównie z parafiny) wywołuje rodzaj uzależnienia: osłabiona kosmetykami skóra wysusza się i wymaga stosowania coraz większych ilości kosmetyków, by odzyskać swój normalny wygląd.

Kolejnym istotnym składnikiem chusteczek nawilżanych jest glikol propylenowy. Jest to środek przeciwpleśniowy, wykorzystywany w produkcji poliestru oraz jako składnik płynu chłodniczego. Choć nie jest równie toksyczny co jego bliski krewny – glikol etylenowy – również i on powoduje zapalenie skóry, uszkodzenie nerek i wątroby, a także hamuje wzrost komórek skóry.

Na opakowaniu moich chusteczek widniał napis alcohol free („nie zawiera alkoholu”), co jest po prostu śmieszne dla kogoś, kto wie, że glikol propylenowy należy właśnie do rodziny alkoholi. Lista składników obejmuje także kopolimer kwasu akrylowego, heksanodiol, gliceryd kwasu kaprylowego i inne substancje wywodzące się z petrochemii. Matce Naturze z pewnością nie śniło się, że pewnego dnia ludzie zaczną masowo stosować je na buźkach swoich pociech.

Porażony swoim odkryciem postanowiłem wyrzucić te chusteczki do kosza i zdecydować się na inną markę.

Wybrałem produkt na bazie czystej wody i łagodnego aloesu, który czyści skórę niemowlęcia równie łagodnie jak czysta woda, zachowuje naturalny odczyn skóry i nie zawiera syntetycznych olejów, czyli benzyny. Tak przynajmniej napisano na opakowaniu.

Rzeczywiście, lista składników była w tym przypadku znacznie krótsza – zawierała nie 22, a jedynie 9 substancji.

Problem w tym, że był wśród nich glikol butylenowy, a co gorsze, również metyloparaben. Badania wykazują, że metyloparaben przyspiesza starzenie się skóry i w wyniku ekspozycji na słońce potęguje uszkodzenia DNA(1). Jednak substancję tę podejrzewa się również o wywoływanie zaburzeń endokrynologicznych, ponieważ ma działanie podobne do estrogenów. W związku z tym, burzy równowagę hormonalną i może powodować problemy z płodnością oraz ryzyko raka, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet.

Na szczęście dla nas samych i dla naszych dzieci naszpikowane chemią chusteczki nie są nam niezbędne do życia.

Dostępne są chusteczki ekologiczne nasączane olejkami eterycznymi niezawierającymi składników szkodliwych dla skóry lub ogólnie dla zdrowia. Jednak najlepszym sposobem na piękną skórę u dziecka jest mycie go wodą z łagodnym mydłem i właściwe odżywianie.

Najskuteczniejszą ochroną przed problemami skórnymi i wieloma innymi dolegliwościami, jaką możemy zapewnić dziecku, są przeciwutleniacze. Neutralizują one działanie wolnych rodników, czyli agresywnych cząsteczek, które niszczą ściany komórkowe, wywołują mutacje DNA i przyspieszają umieranie komórek.

Zdrowy wygląd skóry zawdzięczamy także karotenoidom i witaminie A, dzięki którym nasz niemowlak będzie miał również lepszy wzrok, a później także mniejsze ryzyko zachorowania na raka płuc czy piersi.

Dostarczając dziecku kwasu α-linolenowego (ALA) – jednego z kwasów omega-3, zawartego w oleju rzepakowym i w oleju z lnianki (rydzowym) – poprawisz nawilżenie jego skóry.

A jeśli koniecznie chcesz stosować kosmetyki, wybieraj kremy na bazie olejów roślinnych (doskonały wpływ na skórę mają oleje: palmowy, kokosowy i jojoba). Są bogate w roślinne składniki odżywcze, przeciwutleniacze (np. olej palmowy w witaminę E) oraz w aminokwasy – „cegiełki”, których potrzebuje skóra, by się regenerować, goić i rozwijać.

Wyciąg z aloesu działa na skórę kojąco i chroni przed poparzeniem słonecznym (jednak uwaga: nie wolno nieprzyzwyczajonej do tego skóry wystawiać na słońce na dłużej niż dwadzieścia minut).

Również masło z mango może służyć jako nietoksyczny dla skóry krem przeciwsłoneczny.

Życzę zdrowia!

Jean-Marc Dupuis

Źródła:

1. O.H. et al. Methylparaben potentiates UV-induced damage of skin keratinocytes [archiwum], ScienceDirect, Toxicology, tom 227, wyd. 1-2, 3 października 2006 r., ss. 62-72. Y.o. et al. Combined Activation of Methyl Paraben by Light Irradiation and Esterase Metabolism toward Oxidative DNA Damage [archiwum], Chem. Res. Toxicol., 26 lipca 2008, 21 (8), ss 1594–1599

Źródło

Komentarze 4 to “Cała prawda o chusteczkach nawilżających”

  1. ghjjufcf Says:

    Viola dobrze mowisz, popieram 🙂

  2. Małgorzata Drożęcka Says:

    Dr Rauni Kilde napisała świetną książkę którą warto przeczytać-„Jasne światło w ciemności tunelu”

    Fragment z książki:
    „Miłość jest kluczem i cały świat potrzebuje miłości….”
    „Super technologia przekroczyła naszą spirytualność. To wymaga etyki, moralności i zrozumienia że stary paradygmat musi być pozostawiony w przeszłości. Procesy informacji w naszym mózgu działają poprzez kwantową mechanikę, gdzie sama świadomość jest widziana jako inne pole kwantowe…” „Spirytualny rozwój otwiera horyzonty aby poznać kompletność w życiu. Energia nigdy nie zanika – tylko zmienia formę i wymiar….”
     
    Spis Treści :
    Wstęp
    Rozdział I: Jak to się wszystko zaczęło
    Rozdział II: Badania psychologiczne
    Rozdział III : Psychiatria i polityka
    Rozdział IV: Przestrzeń i kontakty kosmiczne
    Rozdział V: Nowy porządek świata i terrorystyczne akcje
    Rozdział VI: Operacje fałszywej flagi
    Rozdział VII: Światowa Organizacja Zdrowia i szczepienia
    Rozdział VIII: Nadużycia w medycynie
    Rozdział IX: Chemiczne smugi i choroba Morgellonsa
    Rozdział X: Kontrola ludności żywnością i Kodeksem Alimentarius
    Rozdział XI: Kontrola umysłu
    Rozdział XII: Anti-Zensur-Koalition Koalicja
    Rozdział XIII: Nanotechnologia , mikro chipy i broń bezpośredniej energii
    Rozdział XIV: Telefony komórkowe i mikrofalowa plaga
    Rozdział XV: Promieniowanie
    Rozdział XVI: Metody pracy tajnych służb i wywiadu wojskowego
    Rozdział XVII: Militarne badania
    Rozdział XVIII: Przegląd metod nękania przez Cointelpro Gladio, ukrytych lokalnych rekrutów i „stojących z tyłu”.
    Rozdział XIX: Doświadczenie osobistego nękania. Rozdział XX: Kościół Katolicki i pedofilia
    Rozdział XXI: Uzdrawianie fakt czy fikcja?
    Rozdział XXII: Miłość jest kluczem do wszechświata
    ANEKS

    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3990877/jasne-swiatlo-w-ciemnosci-tunelu—dr-rauni-leena-luukanen-kilde

  3. Ariel Says:

    kto codziennie po kilka razy używa tych chusteczek????? one są przeznaczone na wyjątkowe okazje, jak np. podróż, kiedy nie można dziecka umyć… i kto tym dziecku oczy przemywa ???????????????????? o.O

  4. Violetta Says:

    Dziekuje ,ten artykol pomoze OTWORZYC OCZY wielu ludzi-owiec ……..na PRAWDE ktora za wszelka cene sie tuszuje w imie pieniedzy i wladzy nad ludzmi………. wszyscy powinnismy dostrzegac i analizowac rzeczywisctosc …..a nie ufac bezgranicznie rzadowi ,korporacjom,reklamom………..LUDZIE MUSZA SIE W KONCU OBUDZIC !


Dodaj komentarz